Trefunek (Nie myśląc, że gospodarz...)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Trefunek |
Pochodzenie | Ogród fraszek |
Redaktor | Aleksander Brückner |
Wydawca | Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej |
Data wyd. | 1907 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Nie myśląc, że gospodarz siedzi na jabłoni.
Kładzie się dziewka pod nią, a parobek do niej.
Skoro po komplemencie było, rzecze owa:
Jeśli urodzę syna, kto go też uchowa?
Ubogam. Na to Maciek: Ale ten bogatym, 5
Ktory siedzi nad nami. Zawiedziesz się na tym,
Krzyknie gospodarz głosem,[2] widziawszy ich żarty,
Mam swoje dzieci, dyabłu porwany bękarty.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.