Teofilek
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Teofilek |
Pochodzenie | Bajki i powiastki dla dzieci z celniejszych bajko-pisarzy polskich wybrane |
Wydawca | nakład Ernesta Wilhelma Günthera |
Data wyd. | 1850 |
Miejsce wyd. | Leszno |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Teofilek.
Jednego razu ojciec Teofilka
Na papiér i bułeczkę dał mu groszy kilka;
Smacznie ją chłopczyk zajada,
I tak do siebie powiada:
Ach! gdyby można kupić taką drugą!
Cóż kiedy braknie na papier niedługo?
A jeżeli téż wkrótce przyjedzie wujaszek?
Pewnie mi da piéniędzy na kupienie fraszek.
Wtedy papiéru dostanę i za nie....
O! zjédzmy drugą bułkę na śniadanie!
A tak w nadziei jutra uwiodły go żądze,
I te, co miał na papiér, przeszumiał pieniądze.
I kochany wujaszek nie przyjechał wcale,
Chłopczyk rozpościera żale,
Kiedy na papiér nie miał groszy parę;
Odebrał jeszcze i karę.
Kto czyni jak Teofil, ten sam sobie szkodzi,
Jeżeli się na mylne jutro ubezpieczy,
Nadzieja bardzo często tego zwodzi,
Kto rachuje na niepewne rzeczy.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Tymoteusz Rodziszewski.