Sztuka kochania (Owidiusz)/Księga trzecia/IX

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Owidiusz
Tytuł Sztuka kochania
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze IGNIS
Data wyd. 1922
Druk Drukarnia Narodowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Julian Ejsmond
Tytuł orygin. Ars amatoria lub Ars amandi
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Posłuchaj całej Księgi trzeciej
czytają aktorzy ze
Studia Aktorskiej Interpretacji Literatury
Galeria grafik w Wikimedia Commons Galeria grafik w Wikimedia Commons

IX

Zapamiętajcie mą radę,
dbałe o wygląd kobiety...
„Nigdy w obecności mężczyzn
nie róbcie swej toalety...“
 
Niechaj będą niewidzialne
dla nich kosmetyków pudła.
Inaczej — w ich sercach miłość
bardzo prędko by wychłódła.
 
Sprawcie, abyśmy sądzili,
że jeszcze słodko drzemiecie

wówczas, gdy już pracujecie
przy porannej toalecie.
 
Czemuż mamy wiedzieć, z czego
pochodzi płci waszej białość?
Zamykajcie drzwi przy pracy.
Pokażcie — skończoną całość.
 
Wiele jest rzeczy o których
mężczyznom mówić nie można.
O tem dobrze wiedzieć musi
każda niewiasta ostrożna.
 
Nie bronię Wam jednak wcale
abyście przy nas czesały
bujny włos... Widok ten budzi
w sercach miłosne zapały...
 
Lecz ta co ma włosy marne
niechajże się czesać każe
w świątyni Dobrej Bogini,
u drzwi postawiwszy straże...
 
Raz me dziewczę zaskoczyłem
nagle a niespodziewanie, —

luba włożyła z pośpiechu
naodwrót swe uczesanie...
 
Niech takiego wstydu dozna
jedynie nasz wróg zażarty...
Niech taka sromota spotka
jeno barbarzyńskie Party.
 
Szpetne jest zwierzę bez członków.
Szpetne jest pole bez kłosów.
Szpetne drzewo bez gałęzi.
Szpetna jest głowa bez włosów.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Owidiusz i tłumacza: Julian Ejsmond.