Przejdź do zawartości

Strona:Trójlistek by JI Kraszewski from Gazeta Polska Y1887 No48 part10.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Zaszła w istocie bardzo wielka i ważna, — odezwała się p. Narcyza. — Nie mam powodu jej ukrywać przed panem. Miałam w Wiedniu za życia nieboszczyka męża wielu przyjaciół. Do nich się zawsze liczył nadzwyczaj miły, niezmiernie bogaty, niepierwszej młodości, baron Meyer, bankier, który w dworskich sferach bardzo był dobrze widziany. Naówczas był on jeszcze żonaty, i dlatego może stosunki nasze po za dobrą przyjaźń nie wyszły. Znaleźliśmy się znowu, bardzo radzi spotkaniu, roku przeszłego w Wiedniu. Poczciwy baron! Aby dłużej być ze mną, przeprowadzał mnie do Lwowa. Był później dwa razy w Murawce, obiecał się nam na jutro. Ksawery głośno zapowiedział, że stać będzie w najskrajniejszym obozie opozycyi; nie przeszkadza to Meyerowi być dobrze z nim, a nadewszystko ze mną.
Ksawery mieć może w najszczęśliwszym razie kilkakroć sto tysięcy guldenów. Ładne to jest, mais ce n’est par le bout du monde. Meyer liczy się na miliony. Miał taki nos, nic dziwnego, iż cało wyszedł z krachu. Chociaż ma dwóch synów, gdyby się ożenił, zawszeby przyszłej żonie mógł zapisać bardzo ładną cyfrę na łez otarcie. A ma lat przeszło 60, chociaż wygląda nieźle i nie daje sobie nad pięćdziesiątkę. Zdaje się, że pan Atanazy mnie rozumie. Meyer otwarcie prosił o rękę moją. U niego ja będę panią, z Ksawerym wiecznie się sprzeczać potrzeba. Być więc może, iż Ksawerego porzucę. Obrażoną jestem, bo, gdy Meyer się zgłosił, nie okazał nawet zazdrości i niemal mi się zdał uradowanym. Niechże sobie pozostanie bezżennym i szuka potem żony gdzieindziej.
Zwróciła oczy, błyszczące tryumfem, na Atanazego, który pozostał milczącym.
— Więc to rzecz skończona, — odezwał się po chwili, — mam powinszować?
— Jeszcze nie, odparła cicho baronowa, Meyer zaproszony na jutro i niezawodnie przybędzie. Musiałam się przecież potargować, podrożyć z sobą i odrazu nie mogłam się rzucić w jego objęcia... Ma nowy pałacyk w Wiedniu, który mnie się dostanie, bardzo ładną wilę z ogrodem w Baden, o którą się postaram także... Meyer o-