Przejdź do zawartości

Strona:Trójlistek by JI Kraszewski from Gazeta Polska Y1887 No42 part5.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Przyznaję się, że nie wiedziałem wcale o zamiarach pana Ksawerego, i o tem, że pani i on jesteście słowem, sobie danem, związani. Zmienia to położenie, i, jakkolwiek wielką jest ofiara, wiem, że ja do niej jestem obowiązany.
Ukłonił się, odstępując kroków parę. Hofrat stał oniemiały.
— Nikomu szczęścia dla siebie wydzierać nie chcę, — zawołał żywo, przychodząc do siebie. — Jeżeli Narcyza ma dla was przywiązanie... a czuje się tylko związaną... ja...
Nie dała mu dokończyć kuzynka, z heroiczną odwagą rzucając się na szyję. Wiedziała już, że na Atanazego liczyć nie może.
Hofrat znowu oniemiał w tym uścisku.
— Kochany bracie, — zawołał Atanazy, który oddychał swobodniej, — po tym dowodzie przywiązania jam ustąpić powinien. Masz przedemną i to, żeś mnie uprzedził, i że baronowa ma ku tobie przywiązanie od dzieciństwa. Ustępuję więc, życząc szczęścia wam obojgu, wiedząc, że ono was czeka.
Ksawery, przyparty tak do muru, zmieszał się z początku, ale dawna jego urzędnicza natura, nawykła rachować na zwłoki, odroczenia i przeszkody, — wzięła górę. Powiedział sobie, że, dopóki nie przysiągi u ołtarza, za wsze miał środek i mógł znaleźć pozór jakiś do oswobodzenia się. Wkońcu zaczynało się w nim utrwalać przekonanie, że Narcyza była mu istotnie potrzebną, że bez niej nie podołałby zadaniu, które ona jasno sformułowała, doskonale wiedząc, jak je rozwiązać.
Spokojnie więc, ucałowawszy rękę narzeczonej, rzekł do Atanazego:
— Ubolewam nad tem, żeś się opóźnił. Widzisz, żem gotów był do ofiary, ale Narcyza jest wierną uczuciom młodym... Było napisane, że my się nie rozstaniemy.
Powtórny uścisk zapieczętował to upewnie-