Pierwszą potrzebą przenoszącego się na wieś wielkiego właściciela ziemi stała się rezydencya. Murawka niepodobną była do niczego, wszystko tu na nowo stworzyć było potrzeba, ale p. Narcyza miała w Krakowie, budowniczego który natychmiast plan restauracyi pałacu rzucił na papier.
Przypuszczalne obliczania kosztów, jakie za sobą pociągnąć miały budowy, urządzenia, ozdobienia, sprzęty, wyprawa cała, — pomimo najoszczędniejszego ich obcinania stanowiły jeszcze bardzo pokaźną sumę.
Potrzeba było gniewu i rozżalenia Ksawerego, aby go nakłonić do jej poświęcenia. P. Narcyza i hofrat zarówno nalegali na pośpiech, a ten pomnażał wydatki. Ale architekt wziął się do roboty z gorączką młodzieńczą.
Tymczasem hofrat, niechcąc w tym niewdzięcznym siedzieć Wiedniu, zamknięty, niewidzialny, krył się na folwarku w Ginkach, do których mu towarzyszyła Narcyza... Umiała ona weń nietylko wmówić, ale dowieść
Strona:Trójlistek by JI Kraszewski from Gazeta Polska Y1887 No41 part1.png
Ta strona została przepisana.