Przejdź do zawartości

Strona:Trójlistek by JI Kraszewski from Gazeta Polska Y1887 No37 part2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wysoko... Nie przypuszczał jeszcze, aby się z nią mógł ożenić, nie przewidywał, ażeby opanowała go i chciała się nim posłużyć do czego innego oprócz wpływania na hofrata... ale mu pochlebiały listy, zasięganie jego rady, a nawet plotki wiedeńskie i galicyjskie, któremi bileciki swe krasiła, — nastając na niego, że powinien wieś porzucić i więcej się rozpatrzeć na wielkim świecie, do którego był stworzony.
Na myśl mu nieprzyszło, gdy czytał te nalegania, że taż sama kobieta hofrata Ksawerego wyciągała innemi argumentami na wieś, a jego ze wsi na szerszą popychała widownię. Miłość własna połechtana ciągnęła go ku niej.
Kilka dni się wynudziwszy z panią Piotrową i Balbisią, z którą, jakby z niedorosłą dzieweczką się obchodził, Atanazy pożegnał brata, odjeżdżającego do Wielkopolski... i odetchnął swobodniej.
Piotrostwo jednak oboje zapowiedzieli mu się z powrotem, obiecując wstąpić po drodze. Musiał im za to podziękować.
Po odjeździe — Atanazy w początku brał się do bliższego rozpatrzenia w projektach, które były roztrząsane i powierzone mu zostały przez współobywateli, ale dziwny jakiś traf nic mu rozpocząć nie dozwalał.