Ta strona została przepisana.
LVII
TA JESIEŃ do mnie należy, albowiem rozkołysała się w sercu mojem, w mojej krwi brzęczała dzwonieniem bransolet, a jej welon mglisty szeleścił w moim oddechu. Znam dotknięcie jej rozwichrzonych włosów we wszystkich snach moich. Ona jest wszędzie w liściach drżących, co tańczą w biciu serca mego,