Strona:Psalm sromu 11.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Honor myślom, z których błyska
Nowy duch, i forma nowa,
Bo są światu jak zjawiska,
Jako jutrznia są różowa.
Bo ten bierze zasług złoto
Kto w lud nową myśl zaplątał,
Ducha niecił, mniejsza o to
Kto plon sprzątnie, byle sprzątał!

Ale w hańby wiecznej piętnie
Niech Herostrat nowy chodzi,
Co bezdusznie i namiętnie
W serce ludu grotem godzi;
Co gdy zdobycz ducha mnoga
Między plonem tworzy przedział:
Prawdę mówisz? nie, na Boga
Wiem, żeś prawdy nie powiedział!
Wchodząc w moich nauk ślady,
Byłbyś świecił nam kagańcem,
Ale wiodąc ducha zdrady
Tyś nam ducha jest zaprzańcem,
A nikczemna twa robota
Za srebrniki Iskaryota!

Dlaczego nędzny, przekupiony płaz
Na pierś mi rzucił nienawiści głaz?
Dlaczego piętrzy gruzy na mój grób,
Na mię żywego on, nieżywy trup?
Dlaczego podjął taki wstrętny bój,
Zamącił wodę, zbrukał czysty zdrój?