Strona:Podania i legendy polskie ruskie litewskie (Lucjan Siemieński) 160.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Stało się zadość jego życzeniu, bo napowrót przemieniony w wilka, z wściekłością rzucił się na żonę karmiącą dziecko z drugiego małżeństwa i pokaleczył ją śmiertelnie.
Na jęki nieszczęśliwéj niewiasty zlecieli się sąsiedzi i uderzyli na drapieżnego zwierza, który padł pod licznemi razami. Po odniesioném zwycięztwie, gdy przy świetle zaczęto przyglądać się zwierzęciu, postrzeżono, że zamiast wilka, leżał zabity gospodarz, co zniknął przed siedmią laty, a o którym wieść biegała, że był wilkołakiem. Żona jego wkrótce z zadanych ran umarła.


143. Kupiec poznański wilkołakiem.

Ridt, kupiec poznański, trzymając się wyznania luterskiego i mając dom swój naprzeciwko nowego klasztoru Benedyktynek, niechętnie słuchał śpiewania zakonnic i w gniewie raz wyrzekł: wolałbym zdechnąć, niż słyszeć te wilcze głosy. Wkrótce potém nagle umarł, a w sam dzień rocznicy jego śmierci, gdy czeladź jechała przez las, w którym był skonał, aż oto wypada wilk srogi i zaczyna ją gonić. Kiedy się zatém ludzie Ridta do broni na zwierza porywają, on rzecze: Stójcie, jam jest nieszczęsny pan wasz Ridt, którym na tém miejscu tak rok nagle zdechł, jakom sobie życzył, pierwéj niźlibył usłyszał zakonnice śpiewające, które, żem zwał wilczycami, za to w téj postaci aż do dnia sądnego chodzić będę i jestem wiecznie potępionym.


144. Mądry Uburtis i djabeł.

Każdego razu, kto tylko przechodził mimo góry Dżuga, postrzegał tam Niemczyka w kusym fraczku przeska-