Strona:Podania i legendy polskie ruskie litewskie (Lucjan Siemieński) 051.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
18. Krysztofor.[1]


Przed bardzo dawnym, dawnym czasem żył na świecie pewien wielkolud, nazwiskiem Oferusz. Był to człowiek tak ogromnego wzrostu, że w wielkim palcu swéj rękawicy wyprawił siostrze wesele; a kiedy mu matka umarła, on chcąc jéj grób usypać, nabrał w bót swój ziemi i wytrząsnął ją na ciało matczyne, i wzniosła się góra aż pod obłoki. Tam zaś, z kąd owéj ziemi nabrał, powstała przepaść; a była to przepaść tyle mil głęboka w ziemi, ile mil owa góra nad ziemią sterczała. Nad przepaścią usiadł Oferusz i płakał rzewliwie, a wszystkie łzy jego w otchłań kapały i zrobiło się morze. Dla tego to woda morska jest gorzka i słona. Potém wyszedł Oferusz na wędrówkę i szukał pana, któryby ze wszystkich był najmocniejszy i najpotężniejszy; u takiego pana jedynie chciał służyć. Radzono mu tedy, aby się udał na dwór pewnego króla, który nieznał wyższego od siebie i nieznał, co to strach w życiu.
Przybywszy do niego Oferusz, popisywał się ze swoją siłą i został mile przyjęty; nieodstępował odtąd na

  1. Podanie to, lubo nie jest płodem wyobraźni naszego ludu, wszelako stało się jego własnością wraz z innémi legendami, króre w średnich wiekach z Niemiec do nas przybyły. Rozpowszechniło się ono, równie jak często widzieć się dające posągi Krysztofora na domach w Krakowie, Kazimierzu i t. d. Jest téż i pieśń stara o Ś. Krysztoforze, którą Lelewel w księgach bibliograficznych przytacza. Wiara taka panowała w średnich wiekach, iż kto ujrzał wyobrażenie Ś. Krysztofora, miał śmierć szczęśliwą; ztąd przysłowie łacińskie:
    Christophorum videas, postea tulus eas.
    .

    Godną rzeczą zastanowienia jest herb miasta Wilna Krysztofor święty.