Strona:Podania i legendy polskie ruskie litewskie (Lucjan Siemieński) 022.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

cznéj lub pochodzenia z czasów pogańskich, gdy przeciwnie klechda, swobodna jak wietrzyk, jest czystą igraszką fantazyi lubującéj się w pewnych obrazach i przedmiotach, a mianowicie postaciach bohatérskich. Lud do niéj nieprzywięzuje téj religijnéj wiary, jaką ma często w podanie; tém ona jest dla niego, czém dla nas romanse rycerskie, lub powieści Hofmana. — Niewypowiedzianéj wartości byłby zbiór takich klechd, ale z konieczném rozgatunkowaniem i oddzieleniem tych, które się z Tysiąca Nocy nasnuły. Z tego powodu niech się kto niedziwi, dla czego zbiór mój niezawiera wiele więcéj nad 150 podań — albowiem wiążąc się do pewnych miejsc, nie są tak łatwe do zebrania, jak klechdy lub pieśni; a co największa, że od lat wielu niemając sposobności oddać się temu rodzajowi pracy, musiałem albo poprzestać na tych podaniach, które miałem nieogłoszone w moim zbiorze, albo korzystać z uprzejmości osób posiadających takowe. Z tém wszystkiém zamiar mój zbierania ich daléj, tak z dzieł ogłaszanych drukiem, jak z własnych poszukiwań nieustaje z wydaniem niniejszego dzieła; mam bowiem to przekonanie, że liczba podań ogromną jest w naszym kraju, a mianowicie w Krakowskiém i na Litwie. Ostatnie szczególniéj odznaczają się nieporównanym urokiem poetyckim i wyraźnie