Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No8 part06.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

pan obejrzał dokładnie i powiedział, że to pomyłka, i że Marya-Joanna nie jest dzieckiem, którego poszukuje...
— Kłamstwo! — pomyślał Bonichon — gdyby przypuszczał był omyłkę co do osoby, nie byłby jeździł do Bordiera po szczegóły i to ztąd prosto... — Widzę ja jasno całą tę sprawę... — Nie zawiadomi Opieki publicznej... bo się będzie bał, aby mu się nie wtrąciła do jego interesów! — No, wszystko dobrze idzie!... Przybywam pierwszy... pobijemy zatem Jouberta!... O! pobijemy na głowę...
Rozprawiając tak pół głosem, pseudo inspektor, chodził po pokoju gestykulując żywo.
Pani Ligier przypatrywała mu się z pełną obawy ciekawością.
Nagle zatrzymał się przed nią i rzekł:
— Spodziewam się, żeś pani nie oddała medalu temu panu, co tu był wczoraj?
— O! nie proszę pana.
— Pokaż mi go pani...


VII.

Pani Ligier, poszła po szkatułkę, którą widzieliśmy już dnia wczoraj-