Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No7 part04.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Nie przyjęła domu i wyrzuciła za drzwi mojego niedołęgę. To do reszty przewróciło mu we łbie! — Puszcza się na szaleństwa, ażeby się zagłuszyć. Grywa po całych nocach!... Zabija się nieszczęśliwy.
— Basta! Ocalimy go...
— Kiedy?
— Od dziś za tydzień. Sam natychmiast wyrzeknie się swojej miłości.
— O! gdyby to tak było...
— Tak będzie — ja pragnę uczciwie zarobić moje pieniądze!.. Możesz pan liczyć na mnie...
— Tembardziej na panią liczę, że mam cię prosić o inną jeszcze przysługę, którą pani jedna tylko możesz mi wyświadczyć.
— O inną przysługę! — zawołała Lucyna ze śmiechem. — Uprzedzam pana, że to będzie drogo kosztować!
— Nie będę się targował...
— O cóż to idzie?
— Jak już mówiłem pani, Leopold wyprawia szaleństwa!...
— Kupuje i płaci gotówką domy po dwadzieścia pięć tysięcy franków.... Zgrywa się w karty, rzuca poprostu pieniądze bez celu... Zkąd bierze na to wszystko?...
— Musisz się pan domyślać zapewne, że ja nic o tem nie wiem.