Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No6 part12.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Które przywożą z Paryża?... nalegał Joubert...
— Są i takie co przychodzą nie z tak daleka... dodała figlarnie służąca.
— To prawda... Przed chwilą mówiono mi w Bonneuil, o młodej dziewczynie, która porzuciła żelazko od prasowania, ażeby się zapisać w szeregi wioślarzy... Nie takie to męczące, a daleko weselsze...
— A! młodziutka praczka od pani Ligier... Ta może się pochwalić swojem szczęściem. Wczoraj właśnie obiadowała tutaj z czterema naszemi klijentami... z czterema młodemi ludźmi szykownymi co się nazywa... Obiad był bardzo wystawny. Pewna starsza już, jejmość, chciała jej, jako, znajomej prawić morały, ale nie dała sobie nic mówić...
— A wiesz panna jak się nazywa ta... nowa debiutantka, poróżniona z żelazkiem?
— Jakżebym nie wiedziała! — Nazywa się Marya-Joanna, ale ma zmienić imię, tak przynajmniej mówiła wczoraj do tych panów, bo je znajduje tak pospolite jak chleb razowy.
— Marya-Joanna, powtórzyli na raz po cichu Joubert i Bonichon.
— I każdy powiedział sobie.
— To ta, której szukam.