Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No4 part10.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Zapytywała mnie pani przed chwilą o cel moich odwiedzin... Otóż cel ten jest taki... Polecono mi ostrzedz panią, abyś się miała na baczności, abyś się nie zobowiązywała do wypłaty znacznych sum na rachunek przyszłego dziedzictwa, abyś nie płaciła za to, że ci, odprowadzą córkę... Jesteśmy zbyt często niestety świadkami ohydnych wyzysków, którym nie podobna zapobiedz... Dziewięć razy na dziesięć zobowiązania te rujnują naiwnych, wyobrażających sobie, iż dzięki jedynie pośrednikom, odzyskują majątek.
— Co pan mówi!.. — wykrzyknęła niewidoma.
— Prawdę, smutną prawdę...
— Ależ pan Joubert jest uczciwym człowiekiem...
— Nie potępiam go bynajmniej... Pan Joubert jest uczciwym, tak przynajmniej i ja sądzę... Pełno jednak jest na świecie ludzi gotowych zawsze zerwać z sumieniem, gdy chodzi o znaczne sumy!.. Przypuszczam, że Placyd Joubert do wyjątków nie należy!...


XXXVI.

— Pan mnie przerażasz!..
— Nie mam wcale zamiaru przera-