Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No47 part03.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Czy z panną Joanną Maryą mówić mam honor?...
— Tak panie — odpowiedziała z cicha młoda dziewczyna.
— Muszę zrobić pani pewne zapytanie...
— Odpowiem na nie najchętniej i najszczerzej.
— Czy otóż, prawdą jest, że pani, będzie temu miesiąc, albo pięć tygodni, oddała bilet swój na loteryę Sztuki i Przemysłu, temu oto młodemu człowiekowi, panu Adryanowi Couvreur?
Placyd zrozumiał o co idzie.
Z bladego stał się sinym i zaczął rzucać wystraszone spojrzenia ku drzwiom salonu.
Ale w tych drzwiach na pół otwartych, spostrzegł figury, co do których oko jego doświadczone mylić się nie mogło, że byli to agenci policyjni.
Ucieczka okazała się niepodobną.
Klara odpowiedziała na zapytanie urzędnika:
— Tak jest, proszę pana... Pan Adryan Couvreur dostał ten bilet odemnie.
— A czy nie zechce mi pani powiedzieć, od kogo pani go otrzymała? — badał w dalszym ciągu prokurator rzeczypospolitej.
— To wcale nie tajemnica, proszę pana, jest tutaj kilka osób, które mogą