Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No46 part11.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Upłynęło z dziesięć minut.
Drzwi się otworzyły i wszedł dyrektor.
Nie sam jednakże.
Towarzyszył mu komisarz policyi w szarge i dwóch agentów.
Komisarz przystąpił z dyrektorem do biurka, przypatrzył się obu biletom z jednym i tym samym numerem, porównał je z odciskiem oryginału, zauważył, że jeden i drugi doskonale się z nim zgadzały.
— Niezawodnie, że oszustwo — szepnął. — Ale który z dwóch biletów jest fałszywy? Sam pan bodaj nie jesteś tego pewnym...
— Nie...
— Poślę natychmiast jednego z moich agentów, aby uprzedzić prokuratora rzeczypospolitej i naczelnika służby bezpieczeństwa... — Co do tego młodego człowieka, to zatrzymamy go do przybycia tych panów.
I komisarz poszedł i wydał po cichu rozkaz jednemu ze swych agentów, który też zaraz się oddalił.
Couvreur tracił cierpliwość.
— Czekam panie dyrektorze... — zawołał — a jest mi bardzo pilno...
— Trzeba jednakże jeszcze poczekać.. — odrzekł komisarz.