Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No46 part03.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ździwionych garsonów, którzy się znaleźli na drodze.


∗             ∗

Placyd Joubert najpewniejszy, że bilet legowany Klarze Gervais przez Estivala nie istnieje od dawna i, że z tej strony nie zagrażało mu żadna niebezpieczeństwo, spał doskonale tej nocy.
Nazajutrz zjadł smacznie u siebie śniadanie, wziął powóz, kazał się zawieść do pałacu Przemysłu i wszedł do biura loteryi.
Natłok był ogromny.
Wygrywający zgłaszali się po odbiór wygranych.
Joubert zbliżył się do jednego z woźnych.
— Pragnę się widzieć z panem dyrektorem — powiedział.
— W interesie osobistym? — zapytał woźny.
— W interesie loteryjnym.
— Pełno osób już czeka.
— Ofiaruję dwadzieścia franków, jeżeli mnie pan zaraz zaprowadzisz...
— Służę...
I woźny przeprowadził nowo przybyłego przez korytarz i otworzył przed nim drzwi do gabinetu dyrektora.