Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No45 part14.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

rye, po dwieście piędziesiąt biletów każda...
Zdjął tom ostatni i rozłożył go na stole przy świetle małej lampki.
Ręce mu drżały konwulsyjnie.
— Jeżeli nie znajdę... mruknął, to będzie bardzo nie dobrze. Nuż bowiem Joannie-Maryi wpadnie przypadkiem w rękę bilet zagubiony?...
Otworzył księgę.
Na każdej prawie karcie brakowało po jednym, po dwa, czasami, po cztery bilety.
Numer jakiego szukał Placyd, musiał się znajdować na samym końcu tomu.
Przerzucł karty zwolna, z jak największą obawą.
Wszędzie brakowało biletów.
— Do... 7,920,545 — jeszcze nie doszedłem...
Szukał dalej, przejrzał jeszcze kilka kartek i wydał okrzyk radosny.
Znalazł Nr. 7,979,998.
— Jesteś nareszcie... Nareszcie cię znalazłem pieszczochu! — mruknął.
Oderwał starannie ów bilet, przygniótł go trochę w palcach, przesunął po zakurzonym stole, ażeby zniszczyć pozór nowości, włożył do pugilaresu,