Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No43 part02.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

zwalczyło jednak przygniatającą boleść i udało się do pokoju matki.
Paulina de Rhodé czuła się trochę lepiej — leżała na szezlongu.
Wyciągnęła ręce do córki a ta rzuciła się jej w objęcia.
Poczem zwróciła się do Jouberta i spytała.
— Czy pan będzie tu jutro?
— Zapewne... jeżeli matka pani na to pozwoli...
— No to proszę, przywieź pan ze sobą pana Leopolda... Bardzo bym chciała go zobaczyć...
— A jaki on będzie szczęśliwy! — wykrzyknął Joubert.
— Joanno-Maryo!... dziecko moje!... zawołała pani de Rhodé.
— Po co to ździwienie matko? — przerwała Klara. Przecie powinnaś poznać tego, który mężem moim zostanie...
Ponieważ niewidoma chciała coś odpowiedzieć, Klara dodała żywo:
— Tak... zostanie mężem moim... To moje stanowcze postanowienie... Potrzeba mi być rozsądną... Wielki majątek, to pierwszy warunek szczęścia... Gdy się pobierzemy... pan Leopold i ja, będziemy bardzo bogaci... a więc naturalnie będziemy szczęśliwi... No, kochany opiekunie... kiedy kontrakt zostanie podpisany?...