Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No42 part12.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ściam mojej matki — a ja chcę, ażeby matka moja była szczęśliwą...
O! mój przyjacielu... mój bracie... co ja cierpię!.. Serce mi poprostu pęka!... Proszę cię... błagam cię... nie przeklinaj mnie!... Ja ciebie tylko kocham i nie zapomnę cię nigdy!... będę męczennicą tylko... Przebacz mi i staraj się zapomnieć o mnie...
Klara zakryła twarz rękami i gorzko płakała.
— Czterysta... dwadzieścia... dwa... tysiące... franków i... byłabyś moją żoną! — rzekł Adryan ponuro, z wielką goryczą w głosie — byłabyś moją i nie zaślubiłabyś człowieka, którego ci narzucają!... Bo ci narzucają kogoś, aż nadto dobrze rozumiem!.. Ale ja nie mam tych pieniędzy! Ja jestem człowiek ubogi! O, bieda jest okropną czasami... Klaro!... ja cię podziwiam i zupełnie ci przebaczam!.. Masz słuszność droga moja... Przywiązanie córki... nakazuje ci poświęcić wszystko dla dobra matki. Z serca nawet musisz dla niej zrobić ofiarę... Żegnam cię Klaro... żegnam na zawsze!...