Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No42 part09.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

z tobą, a pan Joubert, mój opiekun przydany, pozwoli mi na to...
— Przedewszystkiem moje dziecko — rzekł Placyd pieszczotliwie — muszę cię poinformować o wiadomościach nadeszłych wczoraj z Algeru...
— Czyż Adryan nie może słyszeć tego wszystkiego?...
— Przeciwnie, życzę sobie, aby to słyszał...
— Ależ panie... odezwał się zakłopotany młody malarz...
— To konieczne panie Couvreur... Potrzeba jest, abyś się obznajmił z położeniem... Siadaj pan... proszę... Przedstawię rzecz w kilku słowach. Oto list adresowany do notaryusza, pana Davida, przez notaryusza z Algeru. Inwentarz jest już przygotowany... Wartość sukcesyi wyobraża o wiele większą cyfrę, aniżeliśmy początkowo przypuszczali. Ta cyfra wyobraża trzy miliony pięć kroć, dwadzieścia siedem tysięcy franków!
Adryan poruszył się ździwiony.
Kolosalność fortuny, czyniła jeszcze większy przedział pomiędzy nim a Klarą. Nie... nie... to przepaść nie do przebycia!...
Placyd ciągnął dalej:
— Suma jaką wypadnie skarbowi zapłacić, powiększa się naturalnie w sto-