Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No3 part06.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Założę się, że zgadłem... Idzie o to, ażeby co najprędzej dostać się do Bonneuil i zabrać tę młodą osobę?...
— Jesteś inteligentny Bonichon!.. Właśnie chciałem powiedzieć to samol..
— Jeżeli jednak Joubert mnie uprzedził?...
— Przypuszczenie bezzasadne!... Odrzekł Jacquier, przeglądając pugilares... Godny mój koleżka musiał już spostrzedz brak pugilaresu z notami tak ważnemi i z dwoma biletami po tysiąc franków.
— Dwa tysiące franków znalezionych... chyba do mnie będą należeć, odezwał się Bonichon nieśmiało.
— Dam ci je z własnej mojej szkatuły, jeżeli nam się powiedzie... ale te pozostaną tu gdzie są! Pugilares nienaruszony powróci do właściciela w czasie właściwym... Dzisiaj pan Placyd zajęty jest wyłącznie swoją stratą i jutro dopiero pomyśli o podróży do Bonneuil... Ty jedź tam natychmiast i zrób coś tu zrobił... Potrzeba jest, ażeby Joubert przybywszy do praczki nie zastał już Maryi-Joanny! — Staraj się sprawić dobrze, bo tu o grubą grę idzie. Daję ci pięć od sta!... Zrozumiałeś?...