Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No37 part07.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

czyną... Myślałam, że pochodzę z gminu... Pokochałam równego sobie... Pokochałam tego, który mnie ocalił od podłości Leopolda Jouberta, który mnie uratował od zguby!.. — Pokochałam go i kocham z całego serca i z całej duszy... Nie będę ci nigdy wspominać o nim droga matko, jeżeli będziesz życzyć sobie tego, ale nie mów mi nigdy, o tym nędzniku Joubercie, na którego wspomnienie, rumieńce mi na twarz występują!...
— Jak się nazywa młody człowiek, którego kochasz?... — zapytała niewidoma.
— Adryan Couvreur...
— Czy to biedny chłopiec?...
— Nie tak biedny jak ja byłam, bo pracuje, a praca dobrze mu się opłaca.
— Czemże jest?...
— Artystą raczej niż robotnikiem, bo jest malarzem-dekoratorem...
— Gdzie jest obecnie?...
— W tej chwili w Bordeaux... ma tam zajęcie w Wielkim teatrze i rozpacza zapewne, że nie ma żadnych odemnie wiadomości...
— Ale gdzie mieszka, w Paryżu?...
— Nie wiem, tak samo jak on nie wiedział, gdzie ja mieszkałam...
— Drogie, ukochane moje dziecko —