Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No34 part12.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Nie.
— Więc od kogo pani przychodzisz?
— Od panny Pauliny de Rhodé...
— Trzeba to było powiedzieć od razu...
I urzędnik poszedł uprzedzić pryncypała — a ten kazał natychmiast wprowadzić do siebie przybyłą.
— Czy jesteście w obowiązku u panny de Rhodé? — zapytał, spoglądając ze zdziwieniem na Józefę, której nie znał wcale.
— Teresa złamała nogę, i ja ją dopóki nie wyzdrowieje zastępuję. Pani de Rhodé prosi, aby pan przyszedł do niej zaraz.
— Zaraz? Więc chodzi o coś ważnego?...
— O! tak proszę pana...
— O cóż idzie?
— O córkę pani.
Joubert wzruszył ramionami.
— O córkę? — powtórzył. Proszę zatem powiedzieć pani, że skoro sobie tego życzy, przyjdę po południu i zarazem proszę uprzedzić, że nic nowego nie mam do zakomunikowania...
— Ale u nas są nowości — odrzekł Józefa.