Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No34 part10.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

daleko lepiej i będzie ją można przewieźć...
A zwracając się do niewidomej dodał:
— Zaraz podpiszę uwolnienie panny Klary... Czy pani ma powóz z sobą?...
— Czeka ten, który nas tutaj przywiózł.
— Klarę trzeba bardzo ciepło owinąć — rzekła siostra Marya.
W pół godziny później, młoda dziewczyna upojona radością, że odnalazła swoję matkę, odjeżdżała z nią na ulicę Saint-Honoré, gdzie Józefa już przygotowała dla niej łóżko.
Cały wieczór przeszedł na wynurzeniach i pieszczotach.
Klara zapomniała o wszystkiem, o przebytym niedostatku, o upokorzeniu i nędzy.
W pierwszej chwili niespodziewanego szczęścia, prawie zapomniała o swej miłości.
— Moje dziecko — odezwała się niewidoma, kiedy się trochę uspokoiły, teraz gdy cię odnalazłam, musimy pomyśleć o twojej przyszłości... o znacznym bo przeszło dwumilionowym majątku, którego jesteś sukcesorką... Trzeba pospieszyć ze złożeniem sumy wymaganej przez prawo, za regulacyę tytułu, bo czas ubiega — a termina wyznaczone