Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No32 part05.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

udałaś do mnie... Zachowałem go... Bo to jemu winniśmy obecne szczęście nasze... Pozwól mi go zostawić sobie...
— Zostaw go... mój przyjacielu, on należy do ciebie.
— Chcesz chyba powiedzieć do nas...
W tej chwili wróciła zakonnica, niosąc posiłek dla Klary.
— Odejdź już moje dziecko — odezwała się do Couvreura — nasza kochana rekonwalescentka — potrzebuje spoczynku i spokoju...
Adryan wstał.
— Kiedy przyjdziesz? — zapytała z uśmiechem chora...
— W niedzielę... jesteś przecie pewną tego...
— Chciałam ci tylko przypomnieć...
Narzeczeni zamienili długie spojrzenie.
Ręce ich złączyły się na chwilę, tak jak dusze połączone były na zawsze, poczem Adryan skłonił się z uszanowaniem zakonnicy i wyszedł.


∗             ∗

W pośród ciągłego zajęcia, Paulina de Rhodé, nie chciała nigdy zgodzić się na myśl, jaka opanowała Teresę po kilku słowach wymienionych przez Jouberta.