Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No31 part10.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Czas upływał — a pomimo najstaranniejszych poszukiwań, o córce panny de Rhodé, nic się nie można było dowiedzieć.
Niewidoma rozpaczała.
Placyd zniechęcał się wyraźnie.
Adryan Couvreur, przeciwnie, odżył radością i nadzieją.
Klara wyszła z niebezpieczeństwa.
Zapalenie mózgu ustępowało stopniowo, chociaż jednak była ocaloną, nie była jeszcze w stanie poznać Adryana, który co czwartek i niedzielę przychodził ją odwiedzać.
Podczas ostatniej wizyty, zakonnica dozorująca na sali św. Anny, na której leżała Klara, rzekła mu z uśmiechem:
— Myślę, że w przyszły czwartek, chora nasza usłyszy pana i pozna.
Ten gorąco upragniony i oczekiwany przez Adryana czwartek, nadszedł nareszcie.
Przyszedł zawcześnie i musiał dobry kwadrans spacerować, zanim mu wejść pozwolono.
Pobiegł co tchu do zakonnicy.
— Moja siostro, moja droga kochana siostro, czy można liczyć, że spełni się nadzieja, jaką mi siostra zrobiła?...
— Tak, tak... moje dziecko — odpowiedziała zakonnica. — Klara Gervais odzyskała już przytomność... Usłyszy