Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No29 part09.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

zanieść do najbliższej apteki, gdzie mu udzielono pierwszej pomocy.
Atak nerwowy Adryana przeszedł w długie omdlenie, z którego nie można go było wyprowadzić i trzeba było pomyśleć o przeniesieniu do szpitala.
Wezwany doktór, napisał kilka słów i posłał po lektykę do policyi.
Tymczasem dał jakieś lekarstwo, którego wlano choremu przez zaciśnięte zęby dwie łyżecki.
Lekarstwo poskutkowało i w chwili gdy wnoszono lektykę, Adryan przychodził już do siebie.
— Słaby odzyskał już przytomność — odezwał się doktór do strażnika policyjnego. — Zdaje mi się, że szpital już nie będzie potrzebny. — Można go będzie wziąć do powozu i odwieźć do mieszkania.
Couvreur wkrótce odzyskał siły, a jednocześnie powróciła mu i pamięć.
Spojrzał do okoła i podniósł się trochę.
— Czy czujesz się pan lepiej?... zapytał z uśmiechem lekarz.
— O! tak panie... — odpowiedział zapytany — już mi nawet zupełnie dobrze.. Czuje się tylko osłabionym jeszcze trochę...
— To rzecz zwyczajna... To naturalne następstwo zemdlenia...