Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No28 part10.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dziwić, że przybywasz tak późno, a tyś odpowiedziała, iż pilna robota zatrzymała cię w magazynie... Czy i to także prawda?...
— Tak panie...
— Pocóż to podwójne kłamstwo?...
— Nie potrzebowałam się tłumaczyć z moich czynności.
— Magazynierce i odźwiernej... przypuszczam, chociaż nie kłamie się, gdy się nie ma z czem ukrywać, ale musisz się rachować ze sprawiedliwością! Winnaś przed nią wypowiedzieć całą prawdę...
— Powiedziałam ją sędziemu śledczemu...
— Wymyśliłaś historyjkę i niedorzeczną i nieprawdopodobną. Utrzymywałaś, żeś spacerowała przez cały wieczór sama jedna w lasku Bulońskim i że niczem się nie posilałaś aż do powrotu do domu o północy... To jasne, że musiałaś być z swoim wspólnikiem, kochankiem, który teraz zapewne używa owoców kradzieży...
Adryan słysząc te słowa, aż krzyknął.
— Cicho! — odezwał się głos szwajcara.
Młody człowiek zapanował nad sobą, ale zrozumiał wszystko.