Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No28 part04.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Po przeczytaniu wyroku, sąd się usunął dla wypoczynku.
Publiczność zaraz się ożywiła, zaraz zaczęły się na wszystkie strony głośna rozmowy.
Tuż obok Adryana, który już znacznie postąpił z robotą, siedziały dwie stare kobiety z gminu, widocznie często bywające na sądach, bo robiły pończochy jak u siebie w domu.
— Wiesz pani kogo będą sądzić teraz? — zapytała jedna z nich swojej sąsiadki:
— Wiem... To także będzie młoda dziewczyna...
— Za to samo!
— Nie... zdaje się, że ta... to będzie złodziejka... Ukradła podobno dwie sztuki koronek w magazynie...
Adryan zdrętwiał cały.
— A! więc to ona okradła swoję panią... powtórzyła pierwszą z kobiet.
— Tak się zdaje...
— Właścicielkę sklepu z koronkami?...
— Nie... tę magazynierkę z ulicy Caumartin...,
Adryan otrzymał cios w samo serce. Nie było żadnej wątpliwości...
Klara Gervais będzie sądzoną. — A on się znajduje w tej sali!
— I zobaczy jeszcze swoję ukochaną