Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No22 part08.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Rhodé, nic mu o mnie nie wspominała...
— Możesz pan być spokojnym zupełnie
— To było koniecznie potrzebnem. Racz mnie pani zaanonsować, proszę pani...
Wierna służąca wprowadziła pośrednika do małego saloniku, w którym Paulina, lubo niewidoma, robiła coś na drutach.
— Panienko — zawołała, przyszedł ten pan!.. który był już raz u nas, ten pan z Opieki publicznej — a jak się zdaje, przyniósł panience bardzo pomyślą wiadomość.
— Jedna rzecz mnie tylko na świecie obchodzi! — odparła Paulina de Rhodé, powstając blada i drżąca. Słucham słucham pana!... Czy odnalazłeś pan moję córkę?...
— Racz pani zapanować nad sobą błagam pani o to — zawołał żywo Jacquier. Bądź pani mężną i nie daj się wstrząsnąć szczęściu!... Przyrzecz mi pani, że potrafisz zachować krew zimną, bo inaczej nic ci nie powiem...
— Przyrzekam to panu... uroczyście. Umiem trzymać się na wodzy.. Przyjdzie mi to tem łatwiej, że wiem już po części o tem, co mi pan zwiastować przychodzisz...
— To niepodobna, proszę pani!...