Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No22 part02.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

aby uzyskać pozwolenie zobaczenia się z uwięzioną.
Rano, gdy się przebudził, zamiary powyższe uległy znacznemu zmodyfikowaniu.
— Nie, myślał sobie — nie powinienem się z nią widzieć. Jeżeli istotnie dopuściła się kradzieży, czego wcale nie przypuszczam. nie byłaby godną zostać moją małżonką... Musiałbym wstydzić się miłości tak nieszczęśliwie umieszczonej, a każdy krok niewłaściwy, mógłby mnie bardzo skompromitować. Napomykano coś o jakiemś wspólniku nieznanym. A gdyby mnie zechciano podejrzewać, gdyby mnie wzięto za jej wspólnika?...
Jakżebym się usprawiedliwił?...
Dreszcz przebiegł po ciele młodego malarza.
— Nie... nie.. wykrzyknął — nie pójdę nigdzie!... Będę czekał co się pokaże...
Nie potrzeba nadmieniać, że rozumując w podobny sposób, Adryan składał dowody wielkiego egoizmu, składał dowód, że Klara w jego umyśle przepadła ostatecznie, że jego miłość dla niej została zupełnie zniweczoną, lub przynajmniej zmalała bardzo.
Z tem wszystkiem młody chłopak nie mógł tak łatwo pokonać swego serca.