Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No21 part07.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
XXIX.

Po upływie kilku sekund drzwi się otworzyły i ukazał się w nich młody człowiek.
Był to mężczyzna wielce dorodny, o cerze bronzowej, z dużemi zawiesistemi wąsami, ubrany w marynarkę czerwoną.
— Co pan sobie życzy?... — zapytał przypatrując się ciekawie oryginalnej fizyognomii przybysza.
— Czy z panem vice-hrabią de Qeurcy mam zaszczyt?... — odpowiedział Placyd z ukłonem.
— Ja nim jestem.
— Chciałbym prosić pana vice-hrabiego o krótkie posłuchanie.
— Proszę.
Pan de Quercy wpuścił Jouberta do przedpokoju, a ztąd poprowadził do małego saloniku, zapełnionego dziełami sztuki.
Tu, stojąc i nie zapraszając wcale nieznajomego, aby usiadł, rzekł:
— Słucham pana.
— Postaram się być zwięzłym i przystąpię od razu do rzeczy... — rozpoczął Joubert. — Szanowny pan vice-hrabia, wplątałeś się w położenie bardzo niemiłe.