Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No20 part12.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Przeszkoda nie taka tym razem wielka, szanowna pani... Marya-Joanna, jak wszystko wskazuje, córka szanownej pani, wyjechała na czas krótki.
— Skoro tylko powróci, zobaczę ją, wypytam, i przedsięwezmę środki odpowiednie, aby niedopuścić pomyłki i uchronić panią od bolesnego następnie rozczarowania.
— Tak... tak... masz pan w tym razie słuszność zupełną... ale spiesz się pan na miłość Boga!... a jeżeli to dziecko, a jeżeli ta Marya-Joanna... jest naprawdę moją córką ukochaną... oddaj mi ją co najprędzej... byleś pan nie miał najmniejszej niepewności co do osoby.
— Jest wszak, proszę pani, sposób przekonania się najdokładniejszego.
— Jakiż to sposób?...
— Posiada go pani w swoim ręku i chciałem prosić, abyś mi go powierzyć raczyła.
— W moim ręku?... powtórzyła Paulina de Rhodé zdziwiona. Cóż to za dowód?...
— Medal jaki został pani zapisanym przez Joachima Estivala i jaki w drugim egzemplarzu powinna posiadać Joanna-Marya jeżeli to istotnie jest córka ani...
— Tak... sto razy tak... masz pan