Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No19 part12.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Odkryto kłamstwo, jest zatem zgubioną,
— Coś robiła i gdzieś się obracała po wyjściu od pani Thouret?... — zapytał sędzia.
— Poszłam na przechadzkę... — wyszeptała sierota.
— Z młodym mężczyzną, z którym rozmawiałaś i który na cię oczekiwał?...
— Nie, panie... Z nikim nie rozmawiałam... nikt na mnie nie oczekiwał.
— Spacerowałaś sama jedna?...
— Tak.. sama... proszę pana...
— To coś niepodobne do prawdy!... Gdzieś spacerowała?...
— W lasku Bulońskim.
— Od wpół do drugiej po południu aż do dwunastej w nocy?... A więc... przypuśćmy.. Wskazże mi, gdzie jadłaś obiad.
—. Nie byłam głodną... — bąknęła Klara. — Nie jadłam obiadu wcale.
— Ho! ho! panienko, to ty widzę szydzisz sobie ze sprawiedliwości. Pamiętaj, że fatalnie wyjdziesz na tem...