Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No18 part06.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dzieć nie potrafię. Straszna rzecz czekać w niepewności i trwodze... to można oszaleć doprawdy!...
Adryan zrozpaczony, widzący wszystko w najczarniejszych kolorach, przypuszczający jakieś wielkie nieszczęście, przyszedł do domu i położył się do łóżka.
Nie potrzebujemy bodaj dodawać, iż całą noc nie zmrużył oka ani na chwilę.


XXIV.

Nazajutrz o wpół do ósmej rano, Adryan Couvreur, przyszedł na ulicę Caumartin, i aby nie zwrócić uwagi na swą defiladę, umieścił się w oknie podrzędnej restauracyjki, położonej prawie naprzeciwko magazynu pani Thouret, gdzie kazał sobie podać szklankę bulionu.
Widział jak otworzono magazyn, jak wchodziły doń pracownice, jak właścicielka przystrajała okno wystawowe.
Klara wcale się znowu niepokazała.
— No, to stanowczo chora... — pomyślał młody malarz. — Gdybym po-