Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No17 part12.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dna pani Paulina Rhodé nigdy się o nim nie dowie...
— Tak... tak... panie... Masz pan racyę najzupełniejszą.. Zrobię jak mi pan radzisz... Gdzie zatem mam się udać?...
— Pragnę zatrzymać panią tutaj — pod bokiem żony mojej, która zaopiekuje się panią serdecznie.
— Zapewne — wybąkała Marya-Joanna, owładnięta nagle jakimś niepokojem, którego dotąd nie doznawała wcale... zapewne... ale... są pewne względy... które...
Zmieszała się znowu i zamilkła.
— Pan vice hrabia de Quercy... dokończył śmiejąc się Jacquier. No, trzeba o nim zapomnieć... choćby na jakiś czas przynajmniej... Kto wie, czy nie zapragnie wejść jeszcze z panią w związki małżeńskie...
— Będzie mnie poszukiwał...
— Mniejsza o to... niechaj sobie poszukuje... byleby tylko nie znalazł...
— Nie mam żadnego ubrania tutaj... nie mam bielizny... pieniędzy...