Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No17 part11.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ni Ligiér... Uciekłaś ztamtąd. Opieka ma prawo wezwać policyę aby cię przytrzymała i osadziła w areszcie. Przetrzymanoby cię za kratką aż dotąd, dopókiby matka twoja swych praw do ciebie nie dowiodła... Czy pojmujesz w jakiem szkaradnem znalazłabyś się położeniu?... Matka musiałaby się domyśleć, żeś zbiegła z pralni dla kochanka... Nieszczęśliwa kobieta, domyśliła by się, żeś jest dziewczyną upadłą, a to przekonanie zatrułoby jej pierwszy zaraz pocałunek!... Jakże więc myślisz o tem?...
— O! nie! nie... za nic na świecie!... zawołała Marya-Joanna, zasłaniając twarz rękami... Gdyby moja matka dowiedziała się o czemkolwiek, umarłabym ze wstydu z pewnością, Co więc potrzeba?...
— Potrzeba, to rzecz bardzo prosta, aby cię niepotrafiono odnaleźć przez te parę dni, jakich potrzebuję na zebranie dokumentów i odprowadzenie cię do matki. Skoro tylko znajdziesz się pod jej dachem, pokierujemy wszystkiem jak należy. Udam się do dyrektora Opieki publicznej, i zawiadomię go, że jeżeli porzuciłaś panią Ligiér, to dla tego jedynie, aby się rzucić w objęcia swojej matki... Błąd jaki popełniłaś, zatrzymany zostanie w tajemnicy i bie-