Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No17 part08.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wołała Marya-Joannma... mnie tak pilno uściskać swoję matkę...
— Owa niecierpliwość, której szczerze winszuję pani, świadczy pięknie o jej serduszku... ale cóż robić... kiedy nienadeszła jeszcze chwila właściwa.
— Jakiż powód opóźnienia?...
— Przedstawiając panią jej matce, musimy mieć ze sobą dowody tożsamości, dowody przekonywające, że to pani istotnie jesteś jej córką.
— Więc panowie nie macie tych dowodów?...
— Nie... potrzeba nam wywodu słownego, przekonywającego, że znaleziono panią zranioną na barykadzie... po trzeba nam aktu zejścia Prospera Richaud i jego żony, potrzeba wyciągu? wykazów Opieki publicznej, w które wciągnięto panią pod numer właściwy.
— Czy pan był łaskaw odnosić się już do biura Opieki?... zapytała Marya Joanna przerażona.
— Już, proszę pani, ale nie obawiaj się pani... upewniam panią, że się niczego obawiać nie potrzebujesz...
Jacquier mówił dalej.
— Potrzeba nam posiąść medaljon, który pani miałaś na szyi, gdy cię znaleziono. Ten dowód będzie najpewniejszym ze wszystkich.