Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No15 part05.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ja panno!... — odezwała się pani Thouret. — A oto, godzinę już prawie całą poszukuję koronek angielskich i alensońskich... gdzież one?...
— Ależ w pudełku... — odpowiedziała sierota.
— Kłamiesz panna!.. Nie ma ich w pudełku.. — zawołała unosząc się magazynierka.
— Nie podobna aby nie było...
— Cóż to, chcesz mnie panna zrobić głupią czy ślepą?.. Pamiętaj panna, że wiem co mówię...
Klara zadrżała z przerażenia.
Gniew pani Thouret i jej twarz znamionowały coś niedobrego.
— Czy mi pani pozwoli przeszukać?. — wyszeptała biedna dzieweczka.
— Szukaj panna... a przedewszystkiem znajdź panna!.. Radzę to pannie w jej własnym interesie!..
— W moim interesie?.. — powtórzyła Klara i stała się, jak chusta bladą... — Co pani chcesz rozumieć przez to?..
— Szukaj!.. — krzyknęła gwałtownie magazynierka. — Nie mam ani czasu, ani ochoty do pogawędek z tobą!..
Drżąca, jak liść, Klara nachyliła się nad pudełkiem.
W miarę, jak wydobywała i odkłada-