Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No15 part02.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Upłynęła dobra godzina.
Panna pierwsza zjawiła się z fasonem kapelusza i rzekła do magazynierki:
— Oto jest proszę pani, zupełnie już gotowy.
— Dobrze. Przybierzemy go aksamitem wielor i perłami... ugarnirujemy najpiękniejszemi staremi koronkami angielskiemi. Pani Lucynie Bernier nie chodzi wcale o cenę... Masz pani aksamit wielor?...
— Mam i wielor i perły.
— Bierz się więc pani do roboty a ja ci zaraz przyniosą tam koronki... dam; pani cały rulon i odetnij pani tyle ile ściśle potrzeba... Dziesięć centimetrów kosztuje dwadzieścia franków. Proszę pamiętać o tem.
— Zapamiętam dokładnie!... Dwieście franków za metr... to nie żarty!...
Panna pierwsza powróciła do pracowni z fasonem.
Pani Thouret podeszła do szafy stojącej nieopodal kontuaru — a mieszczącej w sobie wstążki, pasmanterye i koronki.
Wzięła pudełko z koronkami wysokiej wartości, postawiła je na kontuarze, otworzyła i zaczęła poszukiwać potrzebnego sobie rulonu.
— A to dziwne — zawołała półgłosem po chwili... brakuje mi starożytnych an-