Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No14 part14.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wiedziała, że przybędzie jutro lub pojutrze.
— No, to dobrze...
Pani Thouret spojrzała się na Klarę.
— Nie dobrze mi jakoś dziś wyglądasz!.. Jesteś bladą nadzwyczajnie... Co porabiałaś wczoraj?..
Młoda dziewczyna z bladej stała się pasową i odpowiedziała z cicha.
— Nic nadzwyczajnego, proszę pani... pracowałam trochę wieczorem... położyłam się później trochą niż zwykle...
— To bardzoś nie dobrze zrobiła... Nie trzeba ślęczyć po nocach, bo nie jesteś jeszcze zupełnie zdrową... Pośpiesz się z uporządkowaniem magazynu, a ja przygotuję faktury... Musisz wyjść przed śniadaniem.
Klara zabrała się do okna wystawowego.
O dziewiątej dostała rachunki i wyszła.
Skoro tylko opuściła magazyn, wszedł posłaniec i doręczył pani, Thouret list i gazety.
List był od Lucyny.