Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No13 part10.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dziewuszka poprosiła służącej aby jej pomogła przy zamykaniu.
Nareszcie o pięć minut po pierwszej, uczuła się zupełnie wolną i serce w piersi zabiło jej radośnie. Udała się ku stacyi omnibusów linii Madeleine-Bastille.
Niebo było pogodne, powietrze prawie letnie. Był to jeden z najpiękniejszych dni wiosennych.
Sierota z daleka spostrzegła Adryana, który ze swej strony zoczył ją również odrazu i spiesznie podążył na spotkanie.
— Dzień dobry Klaro!... zawołał głosem wzruszonym, wyciągając rękę na powitanie.
Młoda dzieweczka podała mu rączkę swoję, zaczerwieniła się i zadrżała.
— Dzień dobry panie Adryanie!..
— Czy chcesz pani przyjąć moję ramię?...
A gdy dziewuszka zaczerwieniona ponownie, wahać się zdawała, dorzucił serdecznie:
— Jeżeli mi odmówisz, zrobisz mi przykrość prawdziwą!... Czyż nie masz żadnego do mnie zaufania?...
Klara podniosła na Adryana swoje duże, pociągające oczęta, a młody człowiek ujrzał w nich szczerość, prawość i szlachetność.