Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No11 part04.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

uśmiechem, podając mu rękę, którą pochwycił i okrył gorącemi pocałunkami.
— O! jakże się cieszę serdecznie! — wykrzyknął radośnie — nie myślałem, że mnie może spotkać kiedykolwiek szczęście podobne... I dodał z uśmiechem: bo nie wiem nawet imienia anioła, któremu winien jestem to szczęście.
— Na imię mi Klara.. nazywam się Gervais...
— Klara... prześliczne imię... Ja jestem Adryan Couvreur...
— Adryan... prawdziwie ładne imie!
— Więc panno Klaro, pozwalasz mi pani żywić nadzieję?..
— Pozwalam.
— Pozwalasz mi pani także widywać cię jak najczęściej?...
— Często nie... ale czasami...
— U ciebie?
— Nie... to niepodobna...
— Dla czego?
— Bo skoro chcesz, żebym została twoją żoną, potrzeba, aby przed naszym ślubem nikt nie mógł nic na mnie powiedzieć złego, ani źle pomyśleć nawet...
— Więc jakże się będziemy widywać?...
— Wychodzę z magazynu o dziewiątej, przyjdź czasami odprowadzić mnie do domu, pod warunkiem jednak