Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No10 part01.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— No Leopold, do czółna... dalej... prędko do czółna....
— O! co z tego to nic nie będzie — zamruczał młody Joubert głosem płaczliwym. Do czółna... Tra la la... Za nic w świecie.. Spać mi się tak chce, że ledwie patrzę na oczy... Słowo honoru.
Wstał z krzesła i zataczając się a potykając, przeszedł do salonu, gdzie miał rzucić się na kanapę.
— Ślicznie jesteś wychowany, mój drogi! winszuję ci — wołała Lucyna... Doprawdy, że mnie śmiertelna pasya porywa... Pocom cię ja przyprowadziła tutaj?...