Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No296 part16.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

panu obowiązki, wyszedł pospiesznie... Udałem się naturalnie za nim i doprowadziłem go pod Nr. 27, na ulicę Saint-Paul.
— Po co tam chodził?...
— Na pogawędkę z odźwierną.
— Czegóż chciał od niej?...
— Byłoby niezręcznie wypytywać się o to, ale znajdę sposób dowiedzenia się prawdy. Po kwadransie, powrócił tą samą drogą na ulicę Geoffroy-Marie, a zaledwie wszedł do domu, Joubert wyszedł znowu... Nowa tedy znowu moja obserwacya... Udał się pod Nr. 9, na ulicę Fontaine-Saint-Georges...
— A... bo tam mieszka Lucyna Bernier, kochanka jego głupiego syna...
— Być może... kiedy się ukazał po godzinie, miał minę mocno rozradowaną, zacierał wesoło ręce i więcej nic...
— A cóż dzisiaj?...
— Dzisiaj miał posłuchanie u dyrektora Opieki Publicznej.. Doszedłem, że zajmuje się poszukiwaniem jakiegoś dziecka, znalezionego, czy zgubionego, tego nie wiem na pewno...
Bonichon opowiedział to co już wiedzą czytelnicy nasi, a Jacquier słuchał go rozpromieniony.