Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No296 part05.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nieruchomości, uiściła też pani koszta regulacyi tytułu własności, honoraryum rejentalne i wszystko w ogóle co należało.. Brakuje podpisu tylko i wciągnięcia aktu do księgi.
Klara oprzytomniała w tej chwili.
Obecność Leopolda i znaczące odzywania się stróżki, przyszły jej obecnie na pamięć... zaczęła pojmować co się święci.
— Czy pan został upoważniony przezemnie do kupna, o którem pan mówisz? — spytała głosem, który siliła się uczynić spokojnym.
— Przez samą panią nie — ponieważ działaliśmy z panem Leopoldem Joubert, mającym upoważnienie do działania w pani imieniu...
Młoda osoba rzuciła spojrzenie pełne wzgardy na Leopolda i ugodziła go w samo serce.
— Panno Klaro... panno Klaro — mruczał, robiąc heroiczny prawdziwie wysiłek — chociaż pani nie pozwoliłaś mi ani jednem słówkiem powiedzieć sobie o miłości jaką pałam ku pani... zmiłuj się pani nademną, bo pani nie wie co się ze mną dzieje... Ja umrę, ja oszaleję... słowo honoru daję... jeżeli pani mnie odtrącisz. Przyjmij pani odemnie ten skromny podarunek z tego domu. To pałacyk z pięknym ogrodem, prze-