Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No293 part14.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Ależ ten nieszczęśliwy zgubi się... zrujnuje...
— Ze stracił zupełnie głowę, to widoczne!...
— Gotów czekać pełnoletności, podnieść swój majątek i ożenić się z tą istotą...
— Jedna tylko osoba jest w możności przeszkodzić temu...
— Kto taki?...
— Pani... jeźli tylko będziesz chciała.
— Czy będę chciała? — Pytasz mnie pan; czy będę chciała? — zawołała Lucyna i zaśmiała się okrutnie. — Tak... tak... ja chcę!... — mów pan.
— Dziewczyna, o której mówię, odgrywa komedyę cnotliwej, uczciwej, bezinteresownej.. — Tym właśnie trzyma Leopolda... — Domu wiejskiego, który jej chce ofiarować, zapewne przyjąć nie będzie chciała...
— Może.. ażeby go przyjąć za tydzień!...
— I ja tak przypuszczam, ale w ośm dni można coś zrobić przecie... — Leopold w swojem głupiem zaślepieniu, sądzi, iż ideał jego jest aniołem... — Dostatecznem będzie do otworzenia mu oczu dowieść, że to ladacznica ostatniej próby i złodziejka...